Hejka :)
Kolejny miesiąc minął...nawet nie wiem kiedy :D Wam też tak szybko czas leci? Bo mi strasznie... Jeszcze niedawno były wakacje, a tu już został tylko miesiąc do świąt. Jak zawsze, pod koniec miesiąca są moi ulubieńcy, kategorie są różne i zazwyczaj się zmieniają. Niestety listopad był jednym z nudniejszych miesiąców, które ostatnio przeżyłam,
ale mimo wszystko coś się tam działo i znalazłam parę swoich ulubieńców :3 A wy?
Piszcie w komentarzach, co było waszymi ulubieńcami w tym miesiącu,
jestem mega ciekawa :D
ale mimo wszystko coś się tam działo i znalazłam parę swoich ulubieńców :3 A wy?
Piszcie w komentarzach, co było waszymi ulubieńcami w tym miesiącu,
jestem mega ciekawa :D
Zapraszam :)
Ulubiona piosenka:
Tak, wiem piosenka jest już stara i pewnie każdy ją słyszał :D
Lecz ja, jak to ja, dopiero teraz, zaraz po premierze Kosogłosa ją znalazłam,
więc tak, brawa dla mnie :D
ps: piosenka obłędna :3
Ulubiony gadżet:
Moim ulubionym gadżetem w tym miesiącu był zdecydowanie kubek termiczny,
który dostałam na urodziny od przyjaciółki <3
Kubek pochodzi z ikei.
Ulubiony film:
20 listopada byłam na maratonie Igrzysk Śmierci.
Było naprawdę mega!
Niestety ostatnia część (premierowa) podobała mi się najmniej,
wg mnie najlepszą częścią była druga, a wasza? :)
Ulubiony kosmetyk:
Na urodziny od mamy dostałam perfum z AVON.
"Far away" - przepiękny, słodki zapach,
pokochałam go od pierwszego wejrzenia <3
Ulubione zdjęcie z Instagrama:
Zdjęcie zostało zrobione w moje urodziny, zaraz po tym jak dostałam prezent od swojego chłopaka
Nie trudno się domyślić, że prezentem był ten przesłodki piesek,
Alex <3
Ulubiona książka:
Nie ma co tu dużo pisać. Książka genialna, każdy kto kocha Ewę,
albo kocha makijaż powinien ją mieć!
Zdecydowany książkowy ulubieniec <3
Ulubione wydarzenie:
10 listopada jak wiecie obchodziłam 20 urodziny
nic, ani nikt nie mógł tego przebić w tym miesiącu!
nic, ani nikt nie mógł tego przebić w tym miesiącu!
Koniecznie muszę iść do kina na kosogłosa i kupić sobię książkę RLM :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki!
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam :)
UsuńBuziaki :*
Byłam na Igrzyskach , świetne są ! <3 .
OdpowiedzUsuńPoklikasz w linki ? Odwdzięczam się :) .
http://bedifferent-ania.blogspot.com/2015/12/dressgal.html
Spóźnione ale szczere Wszystkiego najlepszego. Kubek termiczny jest naprawdę przydatny, jednak zależy jaki się kupi ja kupiłam ostatnio termos i już bo 30 minutach herbata była ostudzona eh!
OdpowiedzUsuńMELA BLOG
Dziękuję :)
UsuńOwszem, zależy wszystko od tego jak taki kubek jest zrobiony, ja na ten z Ikei nie narzekam :D